Niedługo tłusty czwartek, gdy bezkarnie możemy sobie pozwolić na jeden dzień objadania się słodkościami, a przynajmniej tak sobie to tłumaczymy :) Każdy robi je na swój sposób albo woli pączki, ja pochwalę się moimi, są cieniutkie, kruche i bezcenne. Swoje faworki robiliśmy w dwie osoby i 4 godziny nam zeszło!!! Ale jaki efekt :)
Składniki:
1,5 kg mąki
36 żółtek
1 cała śmietana kwaśna 18% (330g)
śmietana 36% około 250ml
8 łyżek spirytusu
smalec - do smażenia około 2 kg
opakowanie duże cukru pudru
3 opakowania cukru waniliowego
Przygotowanie jest proste - wymieszać wszystkie składniki, ale uważać żeby nie polać spirytusem żółtek - mogą się ściąć! Wyrabiamy ciasto dosyć długo do jednolitej wręcz aksamitnej konsystencji. A oto co dalej :
Zobaczcie ile kalorii musimy później spalić :)